1B w LO im Tadka Kościuszko

fanmagnoli

otóż drogie dzieci...zważywszy na to ze temat z wierszykiem zakończył sie niepomyślnie, mam dla nas wszystkich wspaniałą zabawę, tudzież przygodę...otóż, chciałbym abyśmy wszyscy tu zebrani ułożyli takie sobie opowiadanie...tylko zeby nie było w tym zadnych zbereźnych tekstów o sexie, tudzież erotyce, jednakowoż nie życzę sobię także fraz i zdań o zabijaniu i wogle o naszym koledze, wielce poważanym społeczeństwie naszej klasy, Łukaszem W. bardziej znanym jako Joker niż jako Warowny...nie chce takich zdarzeń i uczulam przed takimi brudnymi zagraniami.

zabawa wygląda podobnie jak wierszyk-rymowanka, lecz ma nieco inny charakter, otóż ja zaczynam jako pierwszy zdanie, a wy tymczasem wymyślacie jedno zdanie, które będzie kontynuacją tego poprzedniego...i tak w koło...prosze aby te zdania kontynuacyjne miały coś wspólnego z poprzednim zdaniem, aby nasza opowieśc miała jakiś kolwiek sens...

ps.te zdania niech będą jedno frazowe, bez nadmiernej ilości przecnków!!!

więc zaczynam:

Kasia była bardzo zdumiona tym co zobaczyła.

RaD

Bowiem takich cudów niewidziała od wieków

KiłaMaVaginę

A cud jakis skoplikowany to nie był, poprostu...

bajszczakófka

... jej pies jadł kiełbase.

OSKRO

popijał czystą wódką ....

KiłaMaVaginę

i stawał na dwóch tylnych ogonach

fanmagnoli

Lecz to było najgorsze, ze dowiedziała sie

KiłaMaVaginę

Iż jej pies był inwalidą gdyż brak mu było

RaD

jednego z kilku waznych członów ciała

Madzik

jak choćby policzków, potylicy czy piersi...

fanmagnoli

ogólnie rzecz biorąc dowiedziała sie że Piotrek jest gejem

OSKRO

jeżdzi suką na patrol i ......

fanmagnoli

...i jęczy na koncertach jak Koślawa pod prysznicem...

OSKRO

[jesteś boski Grabek Very Happy

]
...i jęczała by z tydzień, gdyby nie jej wybawicel ...
Laughing

fanmagnoli

...Paweł, który ocalił nas od zguby i głuchoty...